Stadło nasze w pewnym momencie ewoluowało w kierunku czegoś na kształt republiki babskiej. Na co dzień trzy samice, kot bez jajek i ja. Ja, samiec z jajkami. Jednak jakoś wcale się nie czułem królem dżungli.
to: rolki, wrotki i inne niestandardowe obuwie
wszystkie hasła